Ciasto w smaku przypomina troszkę babkę piaskową i ma troszkę z biszkopta. Dzięki truskawkom nie jest suche i zapychające. Jest to porcja na tortownicę o średnicy 25 cm.
Zakupy:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 4 jajka
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 10 dag masła
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 35 dag truskawek
Przygotowanie:
Masło rozpuszczam na małym ogniu i studzę. Mąkę przesiewam przez sitko i mieszam z proszkiem do pieczenia. Żółtka oddzielam od białek. Truskawki myje i przekrawam na połówki. Tortownicę wykładam papierem do pieczenia.
Białka ubijam ze szczypta soli na najwyższych obrotach miksera. Pod koniec dosypuję cukier i dalej ubijam. Później dodaję po 1 żółtku i dalej ubijam. Dodaję cukier waniliowy. Teraz wlewam rozpuszczone i wystudzone masło i teraz miksuję na średnich obrotach ( pomału ). Teraz pomalutku dodaję mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia przez sitko czyli przesiewam. Delikatnie mieszam drewnianą łyżką.
Ciasto przekładam do wyłożonej papierem tortownicy i na górę układam truskawki lekko wciskając je w ciasto. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na 175 stopni i piekę przez 55 min do tzw. suchego patyczka.
Ciasto przekładam do wyłożonej papierem tortownicy i na górę układam truskawki lekko wciskając je w ciasto. Wstawiam do nagrzanego piekarnika na 175 stopni i piekę przez 55 min do tzw. suchego patyczka.
Nie piekę za często ciast, a to wyszło mi doskonałe, przepis na 5.
OdpowiedzUsuń