26 stycznia 2016

Stek wołowy




Stek wołowy

Jest to dosyć droga imprezka ale musiałam spróbować tego w domu. Znalazło się to również w moje diecie. Wołowina jak dla mnie to jest dosyć ciężkie mięso do przyrządzenia a jakoś też nie jestem specjalnie fanką takich mięs. Pierwszego Steka jadłam przy okazji jakiejś kolacji w restauracji i był poprostu boski z masłem czosnkowym. Zanim się za to wzięłam przeczytałam trochę na temat smażenia, oglądnęłam kilka filmików i w sumie jedno co mogę powiedzieć to tyle ze jest 6 zasad, które trzeba przestrzegać aby usmażyć pysznego steka. Niżej umieszczam zdjęcie z poziomami wysmażenia. Ja lubię bardzo wysmażony - well done. Stopień zależy od tego ile smażymy mięso na każdej ze stron. Najbardziej prosto jak dla mnie tłumaczy to Pascal TUTAJ.


Zakupy:
- stek wołowy ( 250 g) myślę, że mniejszy będzie na początek lepszy, ale ja miałam taką gramaturę w diecie
- odrobina oleju
- sól, pieprz

Przygotowanie:
Mięso wyciągam na ok. 30 min przed smażeniem. Musi mieć temperaturę pokojową. Solę z jednej strony. Patelnie grillową smaruję olejem za pomocą ręcznika papierowego i rozgrzewam do 150 stopni ( bardzo gorąca). Kładę mięso i w zależności od stopnia wysmażenia trzymam potrzebne minuty na każdej ze stron. Z doświadczenia wiem, a przynajmniej tak było u mnie za pierwszym razem, że ten czas trzeba troszkę wydłużyć. Myślę, że po obejrzeniu linku (TUTAJ) będziecie w stanie zrobić pysznego steka.

Koszt:
Stek wołowy 18 zł dwie sztuki po ok 250 g ( wołowina kosztuje ok 40 zł/kg). 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz