Bigos wigilijny

Bigos wigilijny bez mięsa.

W tym przepisie jest dosłownie kilka produktów. W sumie taki bigos gotuje się sam. Trzeba tylko co jakiś czas zaglądnąć do niego i przemieszać. Bigos na święta w tym roku zrobiłam pierwszy raz a to dlatego, że została mi po prostu kapusta. Jest to wersja bez mięsa więc trochę uboga ale i tak kto próbował to twierdził, że jest dobry :)

Zakupy:

- kapusta kiszona ilość według uznania

- pomidory 4 szt.
- cebula 2 szt.
- grzyby suszone
- pieczarki
- 6 suszonych wędzonych śliwek
- koncentrat pomidorowy 3 łyżki
- sól, pieprz, maga do smaku

Przygotowanie:

Kapustę jeśli jest długa kroję w mniejsze kawałki, wrzucam do garnka, zalewam wodą i gotuję. Pomidory myję i kroję w kostkę i wrzucam do garnka jak już kapustą jest miękka. Cebulę kroję w kostkę i podsmażam troszkę na patelni, żeby się zrumieniła i wrzucam do garnka. Grzyby suszone podgotowywuję a później kroję w mniejsze kawałki i też wrzucam do kapusty. Pieczarki można pokroić jak kto lubi, mniejsze, większe kawałki i wrzucam do garnka. Jeśli ma się w domu tak jak w okresie świąt suszone wędzone śliwki to wyciągam z nich pestki i kroję w kostkę i dorzucam do kapusty. Chwilkę wszystko razem gotuję i doprawiam do smaku. 3 łyżki koncentratu pomidorowego mieszam z wodą i potem wlewam to do garnka. Gotuję na małym ogniu wszystko razem. Ot i cała filozofia w gotowaniu bigosu :)